Prof. Adam Kersten pisał historię swoich czasów
Urodził się w 1930 r. Był profesorem lubelskiego UMCS (od 1967 r.), członkiem PAN. Specjalizował się w dziejach epoki Wazów; napisał między innymi monografię „Stefan Czarniecki” (1959), „Sienkiewicz — Potop — historia” (1966), „Na tropach Napierskiego” (1970), „Hieronim Radziejowski. Studium władzy i opozycji” (wyd. 1988).
W czerwcu 1978 r. znalazł się w gronie założycieli Towarzystwa Kursów Naukowych – niezależnej organizacji samokształceniowej organizującej w mieszkaniach prywatnych wykłady na tematy zakazane przez ówczesną cenzurę. Od 1980 r. związany z ruchem „Solidarności”. 24 września 1981 r. był sygnatariuszem listu 35 intelektualistów, proponujących podjęcie dialogu władzy z „S” i określających warunki porozumienia narodowego.
Po ogłoszeniu stanu wojennego prof. Kersten podjął współpracę z niezależnym, podziemnym ruchem wydawniczym.
— Był znakomitym historykiem prowadzącym gruntowne badania źródłowe i mającym odwagę rewidować pewne utarte poglądy — mówi prof. Janusz Tazbir. — Ale był kimś więcej. Jakub Burckhardt mawiał, że każde pokolenie pisze w istocie historię swoich czasów. Prof. Kersten był tego przykładem. Bez uszczerbku dla prawdy historycznej potrafił wprowadzać do swych rozważań tematy aktualne. Przecież monografia Radziejowskiego to w istocie studium zdrady i dramatycznych wyborów politycznych dokonywanych pod presją śmiertelnego zagrożenia państwa. A trzeba pamiętać, że profesor Kersten kończył tę książkę w okresie stanu wojennego, gdy tak ostro stanęły problemy zagrożenia bytu państwowego i toczyły się spory o kolaborację.
15. rocznica śmierci prof. Kerstena mija w niedzielę
Źródło: (LM), Gazeta Wyborcza, 10.01.1998